Chętnie przyjmiemy wyzwanie - zasięg naszych działań to Koziegłowy - Kamienica Polska - Osiny - Woźniki - Częstochowa.
Ok, jest jeden koleś z Cz-wy który mógłby do nas wpaść autem, pewnie by kogoś jeszcze zebrał.
Reasumując , jest nas narazie aż 3
Proponuje 9 rano pod Kozłem i uderzyć na baze. Zmobilizujmy się w miarę żeby to jakoś wyszło konkretnie, bo ostatnio lipa jest jak chuj.
Offline
co do mnie i mariusza to nie obiecujemy ze sie jutro pojawimy
pogoda do dupy. jakbyśmy mieli teren zabudowany typu osiny to byłoby super a tak wydaje mi się ze bylibyśmy mokrzy od rosy i deszczu po 30 min. Ale zastanawia mnie skoro są wakacje to dlaczego strzelamy się w niedziele. każdy skacowany albo jakiś wyjazd ma (choćby do kościoła bierzmowanie itp) albo jakie wesele, disco, giełdy, popijawa była...można by długo wymieniać. nie lepiej w tygodniu. A Tak trzeba marnować kawałek niedzieli. My mamy dzisiaj odpust w Lgocie i wiecie rodzina i te sprawy i odpadamy. Spróbujcie się każdy określić jakby mu pasowało w tygodniu (który dzień która godzina) i można by ustalić jakiś dzień w tyg w okresie wakacji ze wtedy by się strzelało. co wy na to?
Offline
U mnie to jest tak, że ja praktycznie mogę codziennie, bo pracować nie pracuję. Chodzi tylko o to żeby dać już kilka dni wcześniej znać, że się strzelamy, żebym wiedział jak się z laską umawiać. Zawsze się burzy że jade na strzelankę a nie do niej
Offline